A co to za święto? Ano takie, że wypełniłem swój szkicownik, a zaczynałem rysowanie w nim od 02.01.2013. W związku z tym kolejna porcja debilnych rysunków z filozoficznym finałem.
Tu się zacznie seria pijackich rysunków dokonanych w kolejce, szaleństwo kurwa.
ostatni pijacki ruchacz i zaczynamy finał
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz